SYMPATYCZNY? Nope. ŁASKAWY, MIŁOŚCIWY, MIŁOSIERNY
prawdziwystarywiarus 06.09.04, 15:44 zarchiwizowany
The New York Times:
www.nytimes.com/2004/09/04/international/europe/04warsaw.html
"Of course, as a realistic politician I understand the situation. But as a
man, a human being, a friend of America, I do not understand it. In my
opinion, a big country should be open, and sometimes more flexible, more
gracious."
Życie Warszawy:
cms.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?place=zw2_a_ListNews1&news_cat_id=1030&news_id=47037
"Jako realistyczny polityk rozumiem oczywiście sytuację. Jako człowiek jednak
i przyjaciel Ameryki nie rozumiem. W mojej opinii wielki kraj powinien być
otwarty, czasem bardziej elastyczny, bardziej sympatyczny."
www.poltran.com/odp.php4?q=1&direction=1&word=gracious
GRACIOUS = ŁASKAWY; MIŁOŚCIWY; MIŁOSIERNY
galaxy.uci.agh.edu.pl/~polak/slownik/
gracious: Adjective (Przymiotnik) łaskawy;
www.leksyka.pl
gracious: 1. łaskawy; With a modest and gracious smile the Queen answered 'I
like you, Mr Jones'. Zobacz również: benevolent / kind /, merciful; 2.
wytworny
www.nytimes.com/2004/09/04/international/europe/04warsaw.html
"Of course, as a realistic politician I understand the situation. But as a
man, a human being, a friend of America, I do not understand it. In my
opinion, a big country should be open, and sometimes more flexible, more
gracious."
Życie Warszawy:
cms.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?place=zw2_a_ListNews1&news_cat_id=1030&news_id=47037
"Jako realistyczny polityk rozumiem oczywiście sytuację. Jako człowiek jednak
i przyjaciel Ameryki nie rozumiem. W mojej opinii wielki kraj powinien być
otwarty, czasem bardziej elastyczny, bardziej sympatyczny."
www.poltran.com/odp.php4?q=1&direction=1&word=gracious
GRACIOUS = ŁASKAWY; MIŁOŚCIWY; MIŁOSIERNY
galaxy.uci.agh.edu.pl/~polak/slownik/
gracious: Adjective (Przymiotnik) łaskawy;
www.leksyka.pl
gracious: 1. łaskawy; With a modest and gracious smile the Queen answered 'I
like you, Mr Jones'. Zobacz również: benevolent / kind /, merciful; 2.
wytworny
WARIAT, WARIAT WISLA SIE PALI
stary_ormowiec 06.09.04, 17:16 zarchiwizowanyFajnie
gratiti 06.09.04, 17:36 zarchiwizowanyFajnie sie czyta twoje posty. Widac ze sa pisane przez czlowieka madrego i
odpowiedzialnego. Zycze powodzenia, spelnienia planow. Pozdrawiam.Marta Stewart, diva miłosiernego życia?
nadszyszkownik.kilkujadek 06.09.04, 18:13 zarchiwizowanyencarta.msn.com/dictionary_/gracious.html
gra·cious
adjective
1. kind and polite: full of tact, kindness, and politeness
a gracious refusal
2. condescendingly polite: condescendingly indulgent and generous to perceived
inferiors
3. elegant and comfortable: luxurious and elegant
gracious living
4. christianity having divine grace: displaying divine grace, mercy, or
compassion
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!Miłosierne [gracious] USA, znieś nam łaskawie wizyIP: *.dyn.optonline.net
Gość: mercy 06.09.04, 20:32 zarchiwizowanysympatyczny
a.
pleasant, nice, likeable;
atrament sympatyczny invisible sink;
układ sympatyczny anat. sympathetic system.
gracious
a.
1. łaskawy, uprzejmy (o osobie, zachowaniu); miły (o uśmiechu).
2. miłosierny, miłościwy (zwł. o Bogu); good ~! (także goodness ~ (me)!)
emf. dobry Boże!.
3. wytworny (np. o stylu życia).
sympatycznie
adv.
pleasantly, nicely; wyglądać sympatycznie look nice.
graciously
adv.
1. łaskawie, uprzejmie.
2. miłosiernie, miłościwie.
graciousness
n.
U
1. łaskawość, uprzejmość.
2. miłosierność.Tak czy owak...IP: *.sympatico.ca
Gość: kilkujadek 06.09.04, 21:54 zarchiwizowanySłowniki ang-pol przywołane przez Wiarusa (i przez Mercy) są do dupy.
Miłosierny, łaskawy. miłościwy itp. nie oddają pełnego znaczenia
słowa 'gracious' w takim kontekście, o jaki chodziło tłumaczowi.
www.cogsci.princeton.edu/cgi-bin/webwn2.0?stage=1&word=gracious
'Sympatyczny' to może nie najwłaściwsze słowo, ale jest dość blisko pierwszego
znaczenia: "characterized by charm, good taste, and generosity of spirit".
Jak by to kto inny się tak potknął, pomyślałbym - ot! trudno. Nie każdy musi
dobrze znać język kraju, w którym mieszka. Ale że to Wiarus, to myślę sobie, że
znowu nagina świat do swojej obsesji.
(-) KilkujadekSympatyczna to pani Krysia z turnusu trzeciego ;))IP: *.dyn.optonline.net
Gość: __puczio puczio__ 06.09.04, 22:16 zarchiwizowanyGość portalu: kilkujadek napisał(a):
> Słowniki ang-pol przywołane przez Wiarusa (i przez Mercy) są do dupy.
> Miłosierny, łaskawy. miłościwy itp. nie oddają pełnego znaczenia
> słowa 'gracious' w takim kontekście, o jaki chodziło tłumaczowi.
>
> www.cogsci.princeton.edu/cgi-bin/webwn2.0?stage=1&word=gracious
> 'Sympatyczny' to może nie najwłaściwsze słowo, ale jest dość blisko
pierwszego
> znaczenia: "characterized by charm, good taste, and generosity of spirit".
>
> Jak by to kto inny się tak potknął, pomyślałbym - ot! trudno. Nie każdy musi
> dobrze znać język kraju, w którym mieszka. Ale że to Wiarus, to myślę sobie,
że
>
> znowu nagina świat do swojej obsesji.
>
> (-) Kilkujadek
_____________________
O co chodziło tłumaczowi to my wszyscy dobrze wiemy. W cytowanych artykulikach
słówko "sympatyczny" występuje w towarzystwie znawiasowanego ["gracious"], bo
każden przedszkolak wie, że wazeliniarz tłumacz bał się przetłumaczyć rzetelnie
i posłużył się eufemizmem. Jeśliś taki mądry, kilkorojatko, to przetłumacz od
strony "sympathetic" i przejrzyj se synonimy he he he - zobaczymy z jaką
naciąganą logiką nam tu wyjedziesz he he he Licentia poetica? he he Olek żebrze
o miłosierną łaskę i tyle he he he
Web WordNet 2.0:
"5 senses of gracious
Sense 1
gracious (vs. ungracious) -- (characterized by charm, good taste, and
generosity of spirit; 'gracious even to unexpected visitors'; 'gracious
living'; 'he bears insult with gracious good humor')
=> elegant, graceful, refined -- (suggesting taste, ease, and wealth)
=> merciful -- (used conventionally of royalty and high nobility; 'our
merciful king')
=> urbane -- (characterized by tact and propriety)
Also See-> friendly#1; refined#1
Sense 2
beneficent, benevolent, gracious -- (doing or producing good)
=> good (vs. evil) -- (morally admirable)
Sense 3
benignant, gracious -- (characterized by kindness and warm courtesy especially
of a king to his subjects; 'our benignant king')
=> kind (vs. unkind) -- (having or showing a tender and considerate and
helpful nature; used especially of persons and their behavior; 'kind to sick
patients'; 'a kind master'; 'kind words showing understanding and
sympathy'; 'thanked her for her kind letter')
Sense 4
courteous, gracious, nice -- (exhibiting courtesy and politeness; 'a nice
gesture')
=> polite (vs. impolite) -- (showing regard for others in manners,
speech, behavior, etc.)
Sense 5
gracious -- (disposed to bestow favors; 'thanks to the gracious gods')
=> propitious (vs. unpropitious) -- (presenting favorable circumstancesPieniacz
skrynszot 06.09.04, 22:23 zarchiwizowanynie pien bo sie udlawisz wlasna pianaRe: PieniaczIP: *.dyn.optonline.net
Gość: милостивейше 06.09.04, 23:08 zarchiwizowanyThesaurus - Yahoo! Reference:
"sympathetic
ADJECTIVE: 1. Feeling or expressing pity: commiserative, compassionate,
condolatory, pitying. Archaic : piteous, pitiful. See FEELINGS , PITY . 2.
Cognizant of and comprehending the needs, feelings, problems, and views of
others: empathetic, empathic, feeling, understanding. See UNDERSTAND . "
Dictionary - Yahoo! Reference: "ETYMOLOGY:Latin sympatha, from Greek
sumpatheia, from sumpaths, affected by like feelings : sun-, syn- + pathos,
emotion; see kwent(h)- in"
участливо = sympathetic
милостивейше = gracious
6 senses of sympatheticIP: *.dyn.optonline.net
Gość: kontrabasista 06.09.04, 22:24 zarchiwizowanyWeb WordNet 2.0:
"6 senses of sympathetic
Sense 1
sympathetic -- (of or relating to the sympathetic nervous system; 'sympathetic
neurons'; 'sympathetic stimulation')
Pertains to noun sympathetic nervous system (Sense 1)
=>sympathetic nervous system -- (originates in the thoracic regions of
the spinal cord; opposes physiological effects of the parasympathetic: reduces
digestive secretions; speeds the heart; contracts blood vessels)
=> nervous system, systema nervosum -- (the sensory and control
apparatus consisting of a network of nerve cells)
Sense 2
sympathetic (vs. unsympathetic) -- (expressing or feeling or resulting from
sympathy or compassion or friendly fellow feelings; disposed
toward; 'sympathetic to the students' cause'; 'a sympathetic observer'; 'a
sympathetic gesture')
=> commiserative -- (feeling or expressing sympathy; 'made commiserative
clicking sounds with his tongue'- Kenneth Roberts)
=> empathic, empathetic -- (showing empathy or ready comprehension of
others' states; 'a sensitive and empathetic school counselor')
=> kind -- (expressing sympathy)
Also See-> compassionate#2; congenial#1, agreeable#1
Sense 3
compatible, sympathetic -- (having similar disposition and tastes; 'a
compatible married couple'; 'with their many similar tastes, he found her a
most sympathetic companion')
=> congenial (vs. uncongenial), agreeable -- (suitable to your needs or
similar to your nature; 'a congenial atmosphere to work in'; 'two congenial
spirits unite"Bałwanku....
nadszyszkownik.kilkujadek 06.09.04, 23:10 zarchiwizowany... przestań pieprzyć, bo lato. Ta podła angielszczyzna Cię chyba niezbyt lubi.
Może czytaj więcej...
Akurat słowo 'sympathetic' w artykule NYT wogóle nie pada. Na
dodatek 'sympatyczny' jest znaczeniowo dalej od ang. sympathetic, niż od
gracious. Chyba, że mówimy o współczulnym układzie nerwowym. Przypuszczam,
gdyby autor artykułu chciał być bliżej znaczenia, które sugerujesz, to by
raczej użył 'compassionate'.
Nie zapominaj, że wyimki z NYT są tłumaczeniami tego, co powiedział Kwach po
polsku (bo nie sądzę, aby z nim akurat dało się przeprowadzić dłuższy wywiad po
angielsku). Sądzisz, że Kwaśniewski powiedziałby, iż chciałby, aby Ameryka
była 'bardziej łaskawa'?
No i w końcu wyjaśnij mi: czego bał się tłumacz?
PS. Jakbym miał się śmiać z czegoś w notatce z 'Życia', to bym sobie jaja z
Wałęsy robił.
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!No to se doczytaj, niedojadku niedoczytku niedowiaIP: *.dyn.optonline.net
Gość: Гласность 06.09.04, 23:23 zarchiwizowanyrku itepe
INTERIA.PL - Fakty: "Prezydent Kwasniewski
odwazyl sie na krytyke USA. - W mojej opinii wielki kraj powinien byc otwarty,
czasem bardziej elastyczny, bardziej sympatyczny (gracious) - powiedzial w
wywiadzie dla 'New York Timesa'. "
Prezydent Kwasniewski krytykuje USA - Wiadomosci - Wirtualna Polska: "Jak pisze "IHT", polski prezydent
zaapelował do Stanów Zjednoczonych, aby były "bardziej elastyczne, otwarte i
sympatyczne" (ang. gracious), i powiedział, że nie chce "aby Ameryka kierowała
się ideami izolacjonistycznych neokonserwatystów, by w pełni panowała nad
światem i prowadziła politykę typu 'dziel i rządź'"."No i...?
nadszyszkownik.kilkujadek 06.09.04, 23:37 zarchiwizowanyJuż to czytałem w paru różnych miejscach. Wliczając oryginał w NYT. I co dalej?
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!nkawudzista nie rozumie
skrynszot 06.09.04, 23:41 zarchiwizowanyrusek zapienil sie tak ze nie moze zrozumiec.Dokształt analfabety skrynszotaIP: *.dyn.optonline.net
Gość: NKWD-zista 06.09.04, 23:57 zarchiwizowany
Re: No i...?IP: *.dyn.optonline.net
Gość: gracious charity 06.09.04, 23:46 zarchiwizowanyAlfred Austin (1835-1913)
So long as faith with freedom reigns
And loyal hope survives,
And gracious charity remains
To leaven lowly lives;
While there is one untrodden tract
For intellect or will,
And men are free to think and act,
Life is worth living still.
Is Life worth living.
Robert Burns (1759-1796)
The landlady and Tam grew gracious
Wi' favours secret, sweet, and precious.
Tam o' Shanter.
Henry Carey (1687-1743)
God save our gracious king!
Long live our noble king!
God save the king!
God save the King.
John Dryden (1631-1700)
O gracious God! how far have we
Profan'd thy heavenly gift of poesy!
Elegy on Mrs. Killegrew. Line 56.
Miscellaneous
An Austrian army, awfully array'd,
Boldly by battery besiege Belgrade;
Cossack commanders cannonading come,
Deal devastation's dire destructive doom;
Ev'ry endeavour engineers essay,
For fame, for freedom, fight, fierce furious fray.
Gen'rals 'gainst gen'rals grapple,—gracious God!
How honors Heav'n heroic hardihood!
Infuriate, indiscriminate in ill,
Just Jesus, instant innocence instill!
Kinsmen kill kinsmen, kindred kindred kill.
Labour low levels longest, loftiest lines;
Men march 'midst mounds, motes, mountains, murd'rous mines.
Now noisy, noxious numbers notice nought,
Of outward obstacles o'ercoming ought;
Poor patriots perish, persecution's pest!
Quite quiet Quakers “Quarter, quarter” quest;
Reason returns, religion, right, redounds,
Suwarrow stop such sanguinary sounds!
Truce to thee, Turkey, terror to thy train!
Unwise, unjust, unmerciful Ukraine!
Vanish vile vengeance, vanish victory vain!
Why wish we warfare? wherefore welcome won
Xerxes, Xantippus, Xavier, Xenophon?
Yield, ye young Yaghier yeomen, yield your yell!
Zimmerman's, Zoroaster's, Zeno's zeal
Again attract; arts against arms appeal.
All, all ambitious aims, avaunt, away!
Et cætera, et cætera, et cætera.
Alliteration, or the Siege of Belgrade: a Rondeau.
William Shakespeare (1564-1616)
Delivers in such apt and gracious words
That aged ears play truant at his tales,
And younger hearings are quite ravished;
So sweet and voluble is his discourse.
Love's Labour 's Lost. Act ii. Sc. 1.
William Shakespeare (1564-1616)
In law, what plea so tainted and corrupt
But being season'd with a gracious voice
Obscures the show of evil?
The Merchant of Venice. Act iii. Sc. 2.
William Shakespeare (1564-1616)
Grief fills the room up of my absent child,
Lies in his bed, walks up and down with me,
Puts on his pretty looks, repeats his words,
Remembers me of all his gracious parts,
Stuffs out his vacant garments with his form.
King John. Act iii. Sc. 4.
William Shakespeare (1564-1616)
It faded on the crowing of the cock.
Some say that ever 'gainst that season comes
Wherein our Saviour's birth is celebrated,
The bird of dawning singeth all night long:
And then, they say, no spirit dares stir abroad;
The nights are wholesome; then no planets strike,
No fairy takes, nor witch hath power to charm,
So hallow'd and so gracious is the time.
Hamlet. Act i. Sc. 1.
William Shakespeare (1564-1616)
Most potent, grave, and reverend signiors,
My very noble and approv'd good masters,
That I have ta'en away this old man's daughter,
It is most true; true, I have married her:
The very head and front of my offending
Hath this extent, no more. Rude am I in my speech,
And little bless'd with the soft phrase of peace:
For since these arms of mine had seven years' pith,
Till now some nine moons wasted, they have used
Their dearest action in the tented field,
And little of this great world can I speak,
More than pertains to feats of broil and battle,
And therefore little shall I grace my cause
In speaking for myself. Yet, by your gracious patience,
I will a round unvarnish'd tale deliver
Of my whole course of love.
Othello. Act i. Sc. 3.nkawudzisto nie masz argumentow?
skrynszot 06.09.04, 23:48 zarchiwizowanynie zmieniaj tematu, przywal jakims skrynszotem, lepiej sie poczujeszO sympatyczny Boże, zachowaj sympatycznego królaIP: *.dyn.optonline.net
Gość: Гласность 06.09.04, 23:53 zarchiwizowanyO gracious God! save our gracious king!
O sympatyczny Boże, zachowaj sympatycznego króla
участливо = sympathetic
милостивейше = gracious
And gracious charity remains
The landlady and Tam grew gracious
O gracious God! save our gracious king!
O sympatyczny Boże, zachowaj sympatycznego królaZapraszamy do Mariott:IP: *.sympatico.ca
Gość: kilkujadek 07.09.04, 02:01 zarchiwizowanymarriott.com/marriott/default.mi?WT_Ref=MI_fs_homlnk
...gdzie zostaniesz miłosiernie obsłużony.
(-) KilkujadekRe: Zapraszamy to a root beer stand IP: *.dyn.optonline.net
Gość: pudło hotelowe :)) 07.09.04, 21:55 zarchiwizowanyMarriott International, Inc., is a leading worldwide hospitality company. Its
heritage can be traced to a root beer stand opened in Washington DC, in 1927 by
J. Willard and Alice S. Marriott.
Marriott failed though to become a widely recognized linguistic authority and
remains unrecognized by anybody but desperate ungraceful Kilkujadek heh heh hehNiemiłosierny inglysz MarRiotta he he he
filipek.us 16.09.04, 00:59 zarchiwizowanyŻeś se wynalazł najlepsiejszy słownik angielskiego he he he
<meta name="description" content="Marriott International surrounds you gracious
service and thoughtful amenities to make every stay a success. Marriott
International's attentive staff goes the extra mile to provide the information,
support and services you need. Your Marriott Awaits."/>
Znaczy siem: najsampierw otaczjom serwis he he he
Tak samo nędznie wyznajesz się na Książkach krytycznych wobec Polski, Polaków i polskości jak na słownikach.
Gość portalu: kilkujadek napisał(a):
> marriott.com/marriott/default.mi?WT_Ref=MI_fs_homlnk
> ...gdzie zostaniesz miłosiernie obsłużony.
>
> (-) Kilkujadek
--
łapanka po angielskuNo dobra, rozwiązanie zagadki...
nadszyszkownik.kilkujadek 17.09.04, 03:18 zarchiwizowany...dla inteligentnych inaczej.
Tak naprawdę angielski, wbrew temu co ktoś tam bredził o 'authority', nie
opiera się na autorytecie (np. autorytecie słowników), a na 'powszechnie
aprobowanym użyciu'. Językowi szamani używają na to terminu uzus (to termin
polski). Słowniki są tylko odbiciem tego obyczaju, okresowo uaktualnianym.
Dobrym sposobem na sprawdzenie 'powszechnego użycia' jest google. Miliony much
nie mogą się mylić. Sprawdźmy więc, googlując słowo 'gracious'. Tadam!
Znaczenie, o którym mówię, dominuje na liście wyszukanych stron. Nie jest
jedynym, ale jest najczęstszym. Stąd też i to znaczenie podawane jest we
współczesnych słownikach jako pierwsze. Mimo, że w starszych źródłach mogło być
dokładnie odwrotnie (choć, prawdę mówiąc, nie wiem, jak było).
Marriott wyciągnąłem właśnie z googla, z początku drugiej strony. Wybrałem
akurat to, bo tekst o 'łaskawym obsłużeniu' wydał mi się zabawny - na tej samej
zasadzie, jak SW rozśmieszył tekst o US, które miałyby być wobec Polski
łaskawe. Zabawniejszy byłby może 'pun' z 'gourd gracious', ze środka strony
pierwszej. Ale że akurat odnosi się do innego znaczenia...
Na koniec komentarz dla Filipka, który łaską swej inteligencji obdarza nas
(graciously) z US (jak można być takim pretensjonalnym matołem, to mi się w
głownie nie mieści):
Wpienia mnie takie pieprzenie. Dobra, zgubiłem r. Czy poza literówką masz mi
jeszcze coś do zarzucenia? Definicje ze słowników podałem, verbatim, wyżej.
Wraz z linkami, o ile pamiętam. Czy coś z tymi słownikami jest nie w porządku?
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!dokształć się, kilkudajku, zanim znów dasz doopyIP: *.dyn.optonline.net
Gość: poza literówką 17.09.04, 11:12 zarchiwizowanyze stroniczki
giertych.blogspot.com/
dowiedz się, jak działa google. "Miliony much
> nie mogą się mylić." he he he MOGĄ, MOGĄ I TO JESZCZE JAK!
2. zanim zacytujesz marriotta, sprawdź se czy cytowane wyrażenie w ogóle JEST
na stroniczce, do której linkujesz. W twoim wypadku NIE MA, aleś się nawet nie
pofatygował, mucho ;)Re: dokształć się, kilkudajku, zanim znów dasz do
nadszyszkownik.kilkujadek 17.09.04, 14:08 zarchiwizowanyHa, ha, ha... Fajne. A teraz serio: uwazasz, ze istnieje konspiracja w celu
podmiany znaczen slowa 'gracious'? Niezli sa - zmylili cogsci z Princeton,
redakcje Encarty... Wygrali! If can't beat us, join us.
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!Czy przestałeś już bić swoją żonę, kilkudajku?
filipek.us 18.09.04, 02:21 zarchiwizowanyHa, ha, ha... Fajne. A teraz serio: Czy przestałeś już bić swoją żonę,
kilkudajku?
nadszyszkownik.kilkujadek napisał:
> Ha, ha, ha... Fajne. A teraz serio: uwazasz, ze istnieje konspiracja w celu
> podmiany znaczen slowa 'gracious'? Niezli sa - zmylili cogsci z Princeton,
> redakcje Encarty... Wygrali! If can't beat us, join us.
>
--
Czy to ertes ci napisał: "If can't beat us, join us."?? he he he
--
www.angielski.edu.pl/content.php4?name=sap-def.php&word=gracious&sub=1&single=1
www.angielski.edu.pl/content.php4?name=spa-def.php&word=sympatyczny&sub=1&single=1
--
I chociaż znajdujemy takowe wyrażenia, jak "gracious cottage gardens" , to przetłumaczymy je być może jako "wykwintne", lecz
nigdy jako "sympatyczne". Oczywiście tobie z ertesem wolno tłumaczyć "graceful"
na każdy dowolny wyraz związany z jakimś motelem lub przynajmniej noclegiem he
he he
--
łapankadokształć się, gapo, zanim znów dasz doopy
filipek.us 18.09.04, 03:11 zarchiwizowanynadszyszkownik.kilkujadek napisał:
> Ha, ha, ha... Fajne. A teraz serio: uwazasz, ze istnieje konspiracja w celu
> podmiany znaczen slowa 'gracious'? Niezli sa - zmylili cogsci z Princeton,
> redakcje Encarty... Wygrali! If can't beat us, join us.
>
Wymieniony w stroniczce giertycha giertych.blogspot.com/ odnośnik do
forum.optymalizacja.com/ traktuje o uplasowywaniu stroniczek w
wyszukiwarkach za pomocą różnych sztuczek technicznych. W ten sposób sieć
moteli uplasowała swoje strony w czołówce hierarchii google. Nie ma to nic
wspólnego z twym domniemaniem :
> Dobrym sposobem na sprawdzenie 'powszechnego użycia' jest google. Miliony
much
> nie mogą się mylić. Sprawdźmy więc, googlując słowo 'gracious'. Tadam!
> Znaczenie, o którym mówię, dominuje na liście wyszukanych stron. Nie jest
> jedynym, ale jest najczęstszym. Stąd też i to znaczenie podawane jest we
> współczesnych słownikach jako pierwsze. Mimo, że w starszych źródłach mogło
być
>
> dokładnie odwrotnie (choć, prawdę mówiąc, nie wiem, jak było).
> Marriott wyciągnąłem właśnie z googla, z początku drugiej strony. Wybrałem
> akurat to, bo tekst o 'łaskawym obsłużeniu' wydał mi się zabawny
No to se tera postudiuj forum.optymalizacja.com/ i dowiedz się, jak to
jest w rzeczywistości z tymi milionami much w twoim nosie he he he
--
łapanka
PS.
nadszyszkownik.kilkujadek 17.09.04, 15:30 zarchiwizowanyGość portalu: poza literówką napisał(a):
> 2. zanim zacytujesz marriotta, sprawdź se czy cytowane wyrażenie w ogóle JEST
> na stroniczce, do której linkujesz. W twoim wypadku NIE MA, aleś się nawet
> nie pofatygował, mucho ;)
Moze sprobuj przeczytac tytul strony?
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!Re: PS piszemy bez kropy.
filipek.us 18.09.04, 03:18 zarchiwizowanyso.pwn.pl/slowo.php?co=PS
dictionary.reference.com/search?q=gracious&r=67
www.m-w.com/cgi-bin/dictionary?book=Dictionary&va=gracious
thesaurus.reference.com/search?q=gracious
thesaurus.reference.com/search?r=2&q=sympathetic
www.m-w.com/cgi-bin/thesaurus?book=Thesaurus&va=sympathetic
--
łapanka po angielsku
No dobra, wpienia mnie takie "rozwiązanie" zagadki
filipek.us 25.09.04, 17:54 zarchiwizowanynadszyszkownik.kilkujadek napisał:
Wpienia mnie takie pieprzenie:
> Tak naprawdę angielski, wbrew temu co ktoś tam bredził o 'authority', nie
> opiera się na autorytecie (np. autorytecie słowników), a na 'powszechnie
> aprobowanym użyciu'. Językowi szamani używają na to terminu uzus (to termin
> polski). Słowniki są tylko odbiciem tego obyczaju, okresowo uaktualnianym.
>
> Dobrym sposobem na sprawdzenie 'powszechnego użycia' jest google.► Miliony
much nie mogą się mylić.◄ Sprawdźmy więc, googlując słowo 'gracious'. Tadam!
> Znaczenie, o którym mówię, dominuje na liście wyszukanych stron. Nie jest
> jedynym, ale jest najczęstszym. Stąd też i to znaczenie podawane jest we
> współczesnych słownikach jako pierwsze. Mimo, że w starszych źródłach mogło
być dokładnie odwrotnie ►(choć, prawdę mówiąc, nie wiem, jak było)◄.
> Marriott wyciągnąłem właśnie z googla, z początku drugiej strony. Wybrałem
> akurat to, bo tekst o 'łaskawym obsłużeniu' wydał mi się zabawny - na tej
samej zasadzie, jak SW rozśmieszył tekst o US, które miałyby być wobec Polski
> łaskawe. Zabawniejszy byłby może 'pun' z 'gourd gracious', ze środka strony
> pierwszej. Ale że akurat odnosi się do innego znaczenia...
>
> Na koniec komentarz dla Filipka, który łaską swej inteligencji obdarza nas
> (graciously) z US (jak można być takim pretensjonalnym matołem, to mi się w
> głownie nie mieści):
> Wpienia mnie takie pieprzenie. Dobra, zgubiłem r. Czy poza literówką masz mi
> jeszcze coś do zarzucenia? Definicje ze słowników podałem, verbatim, wyżej.
> Wraz z linkami, o ile pamiętam. ►Czy coś z tymi słownikami jest nie w porządku?◄:
>
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
Gazeta.pl : Forum : O jezyku:
"Odbyłem niedawno małą dyskusję dotyczącą poprawności i ortografii. Przeciwnik
użył argumentu "a sprawdź w google jak ludzie piszą i jak jest naprawdę".
Lekko poirytowany zwróciłem mu uwagę, że google to słownik frekwencyjny a nie
ortograficzny. Ale poszedłem za jego radą i sprawdziłem. I co odkryłem:
ktury - 6200
dżewo - 511
hleb - 980
chlep - 557 (swoją drogą dlaczego raczej hleb niż chlep???)
Dwa pytania:
primo: czy rodacy już zupełnie pogłupieli? Przecież nie chodzi tu o jakieś
ortograficzne haki tylko o najprostsze słowa
drugie primo: Co to za moda ostatnio nadeszła, żeby google traktować jako
wykładnię i wyrocznię?
pzdrw
--
Nigdy nie zrozumiem co to jest jezioro."
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░
--
łapanka po angielsku
God Save Our Sympatyczna Queen
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 01:28 zarchiwizowanynadszyszkownik.kilkujadek napisał:
> encarta.msn.com/dictionary_/gracious.html
> gra·cious
> adjective
>
> 1. kind and polite: full of tact, kindness, and politeness
> a gracious refusal
>
> 2. condescendingly polite: condescendingly indulgent and generous to
perceived
> inferiors
>
> 3. elegant and comfortable: luxurious and elegant
> gracious living
>
> 4. christianity having divine grace: displaying divine grace, mercy, or
> compassion
>
>
#2 jak raz się do partnerskich stosunków PL – US nada.Re: God Save Our Sympatyczna QueenIP: *.sympatico.ca
Gość: kilkujadek 07.09.04, 02:02 zarchiwizowany> #2 jak raz się do partnerskich stosunków PL – US nada.
Prawdopodobnie. Co nie zmienia faktu, że mogłeś do porządnego słownika zajrzeć
już wcześniej.
(-) KilkujadekRe: God Save Our Sympatyczna Queen
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 02:31 zarchiwizowanyGość portalu: kilkujadek napisał(a):
> > #2 jak raz się do partnerskich stosunków PL – US nada.
> Prawdopodobnie. Co nie zmienia faktu, że mogłeś do porządnego słownika
zajrzeć
> już wcześniej.
>
> (-) KilkujadekWiarusina! Halo! Gdzie jestes?
skrynszot 07.09.04, 02:31 zarchiwizowanyA gdzie akcja delete?
Re: God Save Our Sympatyczna Queen
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 02:31 zarchiwizowanyGość portalu: kilkujadek napisał(a):
> > #2 jak raz się do partnerskich stosunków PL – US nada.
> Prawdopodobnie. Co nie zmienia faktu, że mogłeś do porządnego słownika
zajrzeć
> już wcześniej.
>
> (-) Kilkujadek
Mogłem, ale to w końcu ma być zabawa, a nie konferencja na szczycie ani
seminarium anglistyczne. Nie czuję się zobowiązany do kształcenia ustawicznego
niedokształconych. A tak jak jest, to ja rzucam myśl, inni ją łapią, i w
efekcie temat zostaje gruntownie i bezboleśnie przedyskutowany. Uczyć bawiąc.Fixing A Hole?
nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:00 zarchiwizowanyAnd it really doesn't matter if I'm wrong I'm right...
***
I have decided to believe you. Salt away the links to the dictionaries, though.
They may yet come handy.
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!Fixing A Hole? Dilligently.
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:05 zarchiwizowanynadszyszkownik.kilkujadek napisał:
> And it really doesn't matter if I'm wrong I'm right...
>
> ***
> I have decided to believe you. Salt away the links to the dictionaries,
though.
>
> They may yet come handy.
Bóg zapłać. Praca edukacyjna u podstaw w istoscie jest rzeczą niewdzięczną.
Argument1:
Przecież tak samo jest wszędzie
"Korupcja jest zjawiskiem uniwersalnym, wystepujacym w mniejszym lub wiekszym
stopniu praktycznie we wszystkich panstwach swiata, bez wzgledu na miejsce
polozenia, sposób sprawowania wladzy czy dorobek kulturalny".
Argument 2:
Jest dobrze. Mylne wrażenie, że nie jest dobrze, jest skutkiem działań garstki wichrzycieli, w tym polonijnych
"Formulowanie zbyt „czarnych” scenariuszy na temat stopnia korupcji istotnie
wplywa na percepcje spoleczna tego zjawiska, a w konsekwencji prowadzi tez do
wytworzenia sie stereotypu Polski jako kraju w powaznym stopniu dotknietego –
wrecz przesiaknietego – korupcja."
Argument 3:
Samokrytycznie przyznajemy, że są jeszcze pewne obszary niewielkich niedociągnięć, z którymi wszakże energicznie walczymy. Poza tym, państwo działa jak szwajcarski zegarek
"Do najwazniejszych obszarów zagrozonych korupcja w Polsce należą: procedury
prywatyzacyjne, gospodarowanie majatkiem publicznym, fundusze celowe i agencje
rzadowe, zamówienia publiczne , ustanawianie kontyngentów i udzielanie
koncesji, administracja skarbowa , administracja panstwowa i samorzadowa,
dzialalnosc sluzb celnych i organów nadzoru, funkcjonowanie sluzby zdrowia,
finansowanie badan naukowych , finansowanie partii politycznych. Osobnym
zagadnieniem w kontekscie wystepowania patologicznych zachowan jest kwestia
lobbingu. Brak prawnych, jednoznacznych uregulowan w tej materii, w tym np.
relacji lobbystów z urzednikami czy parlamentarzystami, stwarza uwarunkowania
sprzyjajace do rozwoju korupcji w Polsce."
=======
>Może załóż inny wątek...?
nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:16 zarchiwizowanyNie mieszkam i nie zamierzam mieszkać w Polsce, więc cytowane przez Ciebie
urzędnicze wypracowania z ABW obchodzą mnie niewiele. Ale może ktoś inny
zechce...
Swoją drogą, przyszło Ci kiedyś do głowy, że pochodzisz z Turcji?
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!Re: Może załóż inny wątek...?
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:23 zarchiwizowanynadszyszkownik.kilkujadek napisał:
> Nie mieszkam i nie zamierzam mieszkać w Polsce,
Ja tez nie i nie, ale przeca tlumacze, ze to praca u podstaw.
więc cytowane przez Ciebie
> urzędnicze wypracowania z ABW obchodzą mnie niewiele. Ale może ktoś inny
> zechce...
Elementary, dear Watson
>
> Swoją drogą, przyszło Ci kiedyś do głowy, że pochodzisz z Turcji?
Nie przyszlo, ale niewatpliwie objasnisz asocjacje.Re: Może załóż inny wątek...?
nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:40 zarchiwizowany> Nie przyszlo, ale niewatpliwie objasnisz asocjacje.
Wspaniała historia. Niegdyś kraj, z którym cała Europa musiała się liczyć. I
podobne klimaty...
Zastanawia mnie tło tego, co piszesz. Bo nie widzę powodów, aby od Polski
oczekiwać znacząco lepszej kultury politycznej i ustroju, niż od np. Turcji.
Ty, z jakichś niewiadomych przyczyn, oczekujesz. Czyżbyś był rasistą?
> Elementary, dear Watson
Won't do.
--
(-) Kilkujadek
-
The beatings will continue until morale improves!Re: Może załóż inny wątek...?
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 04:45 zarchiwizowanynadszyszkownik.kilkujadek napisał:
> > Nie przyszlo, ale niewatpliwie objasnisz asocjacje.
> Wspaniała historia. Niegdyś kraj, z którym cała Europa musiała się liczyć. I
> podobne klimaty...
>
> Zastanawia mnie tło tego, co piszesz. Bo nie widzę powodów, aby od Polski
> oczekiwać znacząco lepszej kultury politycznej i ustroju, niż od np. Turcji.
> Ty, z jakichś niewiadomych przyczyn, oczekujesz. Czyżbyś był rasistą?
>
> > Elementary, dear Watson
> Won't do.
>
Oczekuję? Eee, nie. Teraz już nie. Jestem tylko wkurzony, przede wszystkim na
siebie, że dalem sie swego czasu nabrać na tylez irracjonalne co sentymentalne
oczekiwania co do znormalnienia Polski. Zapewne należałoby z jakims Turkiem
porozmawiać...
===
Dobry Panie Boże, dzięki ci za dwa oceany, jakie mnie dzielą od nieudaczników
na obraz i podobieństwo Redlińskiego, zawsze gotowych wszystkim w Polsce
wytłumaczyć, że tak mi tu źle na antypodach, że już wytrzymać nie mogę, choć
mnie samemu nic o tym nie wiadomo.
Dzięki Ci również, o dobry Panie, za akt olśnienia, czyli iluminacji, jaki
zesłałeś na mnie przeszło dwadzieścia lat temu, gdy dane mi było zrozumieć, że
przypadek polskiego charakteru narodowego jest beznadziejny.
W następstwie natchnienia, jakie mi zesłałeś, o dobry Panie, zdecydowałem
umieścic między sobą a większością reprezentantów tego charakteru, wspomniane
już wcześniej dwa oceany. Niedługo minie ćwierć wieku od pamiętnej chwili
olśnienia, a nigdy jeszcze nie przyszło mi żałować. Przeciwnie, ani dzień mi
nie mija, bym ci nie podziękował gorąco za Twoją nadprzyrodzoną madrość, o
mądry i dobry Panie.
Dlatego tylko za dwa oceany sie udałem, a nie jeszcze dalej, że dalej jechać
już nie można było, gdyż kontynuujac swoją podróż, zacząłbym się znowu zbliżać
do siedliska umysłowej zarazy z drugiej strony.
Dzięki ci także, o Panie, żeś natchnął kolejnych prezydentów Stanów
Zjednoczonych, premierów Kanady i premierów Australii wolą polityczną
utrzymywania restrykcyjnych systemów wizowych - koniecznych, z punktu widzenia
epidemiologii psychiatrycznej oraz interesu publicznego, dla zapobieżenia
szerszemu rozpełzaniu się miałkości, małości, zawiści i ogólnego plugastwa
umysłowego niektórych rodaków moich poza granice Rzeczypospolitej Polskiej.
USA(1)
USA(2)
Australia
Kanada
Polska
Re: Może załóż inny wątek...?IP: *.monlib.vic.gov.au
Gość: Monash 19.02.05, 03:26 zarchiwizowanyAle ty wiarus nienawidzisz Polski i Polakow. Chyba maja racje ci, co
twierdza zes nie Polak, ale czlonek "narodu wybranego" przez Jehowe.
WARIAT, WARIAT WISLA SIE PALI
skrynszot 07.09.04, 02:07 zarchiwizowanyWiarus jak idzie AKCJA DELETE w 102 dniu?Re: skrynszot
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:32 zarchiwizowanyskrynszot napisał:
> Wiarus jak idzie AKCJA DELETE w 102 dniu?
Bóg zapłać, idzie jakoś, czasem trzeba przypomnieć, żeby było wiadomo, jaka
akcja
Pogróżki Straży Granicznej o niewypuszczaniu podwójnych obywateli z Polski
Przepis Unii Europejskiej nr 539/2001 czyniący pogróżki Straży Granicznej nielegalnymi
Rozsądek powoli przesącza sie na powierzchnię
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 06:02 zarchiwizowanyforum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=205&w=15516927&v=2&s=0
• Re: Kwasniewski i wizy
sajjitarius 06.09.2004 22:14
Gość portalu: ciekawy napisał(a):
> zapewne wszyscy slyszeli o wywiadzie naszego Prezydenta dla NY timesa. (
jesli nie, oto link: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2269248.html
) co
sadzicie o tej wypowiedzi? nie chodzi mi tu tylko o kwestie tego czy powinien
to powiedziec i czemu tak pozno sie zdecydowal, ale takze o to, jak wplynie to
na przyznawanie wiz wjazdowych do usa juz od poniedzialku. myslicie ze
hamerykany beda bardziej sklonni przynawac Polakom wizy, czy odwrotnie- tylko
sie zacietrzewia tym wystapieniem Kwasniewskiego? dla kilkorga ludzi moze to
miec pewne znaczenie...
Jak to wplynie na przyznawanie wiz wjazdowych do USA ? W ogole nie wplynie, ot
i co. Kwasniewski tylko ludziom w glowach maci.
Sprawa jest prosta jak drut. Pobyt turystyczny w USA, w odroznieniu od
pobytu "turystycznego", jest przez Amerykanow rozumiany tak: pan Kowalski
kupuje sobie bilet lotniczy, powiedzmy za 600 USD, jedzie na powiedzmy dwa
tygodnie, wiec wynajmuje sobie hotel na 14 dni, powiedzmy ze zaplaci 50 USD za
noc, wiec podroz i hotel razem wziete, to 1300 USD. Jakoze pan Kowalski chce
zobaczyc rozne atrakcje turystyczne, moze troche pojezdzic po kraju, pan
Kowalski wynajmuje sobie samochod na dwa tygodnie, powiedzmy zaplaci za to 400
USD, plus benzyna, policzmy 20 USD dziennie, wiec juz doliczamy do tych 1300
USD kwote 680 USD, mamy wiec 1980 USD. No pan Kowalski jeszcze musi cos zjesc,
bedzie chcial zwiedzic muzea tudziez inne atrakcje za wstep do ktorych placi
sie, wiec bedzie potrzebowal okolo 30 USD dziennie (absolutne minimum). Wiec
dwutygodniowy pobyt turystyczny w USA dla jednej osoby zamyka sie w sumie 2400
USD. Doliczmy do tego 100 USD na zakup pamiatek i moze jakis drobiazgow dla
rodziny i znajomych. Wiec wychodzi 2500 USD. 2500 USD, czyli jakies 9100
polskich zlotych za dwutygodniowy pobyt w USA, jako turysta, bez zadnych
ekstrawagancji...
Pan Kowalski sklada podanie o wize turystyczna i na rozmowie z konsulem
przekonuje, ze on tak bardzo chce Stany zobaczyc. Na pytanie o to co pan
Kowalski robi w Polsce, pan Kowalski odpowiada zgodnie z prawda, ze ukonczyl
szkoly dwa lata temu, po dlugich poszukiwaniach mial szczescie i znalazl prace
za 700 zlotych miesiecznie na reke. Pan konsul mile sie usmiechnie, popatrzy
panu Kowalskiemu prosto w oczy, pomysli sobie "A kogo czlowieku usilujesz tutaj
czarowac co do celu wyjazdu do USA ?", po czym powie "No visa. Next please."
Moral jest taki. Przecietny Polak ma problemy z tym zeby zwiazac koniec z
koncem, wyjazd turystyczny do USA jest dla niego finansowo nieosiagalny,
znakomita wiekszosc "turystow" skladajacych podania o wize, ma zamiar w Stanach
pracowac lub zostac, lamiac przy tym prawo amerykanskie, a pan Kwasniewski
kompromituje siebie i swoj urzad usilujac przekonac Amerykanow, ze Polacy
powinni moc lamac to prawo bez zadnych przeszkod ze strony wladz amerykanskich.
WARIAT, WARIAT WISLA SIE PALI
stary_ormowiec 07.09.04, 06:08 zarchiwizowany102 dni akcji delete zmarginalizowaly wiarusaOrmuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strzelasz
prawdziwystarywiarus 07.09.04, 06:28 zarchiwizowanystary_ormowiec napisał:
> 102 dni akcji delete zmarginalizowaly wiarusa
I poszerzyly krag rozpowszechniania niedwygodnej informacji.
Pogróżki Straży Granicznej o niewypuszczaniu podwójnych obywateli z Polski
Przepis Unii Europejskiej nr 539/2001 czyniący pogróżki Straży Granicznej nielegalnymi
Re: Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strzIP: *.ebrnsw01.nj.comcast.net
Gość: wadera 17.09.04, 14:26 zarchiwizowanygracious = blogodarnyj.
Moze teraz:))))))))))))
pozdrawiam WaderaRe: Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strz
filipek.us 18.09.04, 03:20 zarchiwizowanyGość portalu: wadera napisał(a):
> gracious = blogodarnyj.
> Moze teraz:))))))))))))
>
> pozdrawiam Wadera
Russian-Polish Dictionary of Theology: благолепный = (благол`епный; кр. ф. -пен, -пна) wspaniały,
piękny, wytworny, świetny // поклонитесь Господу в благолепном святилище (Его).
(Пс 29,2) – uwielbiajcie Pana we wspaniałym Przybytku Jego"
--
łapanka po angielskuciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowie
skrynszot 18.09.04, 03:21 zarchiwizowanyRe: ciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowieIP: *.dyn.optonline.net
Gość: Stirlitz 18.09.04, 03:30 zarchiwizowany> Ormuś wiedział, że Rosjanie, zamieszawszy cukier, zostawiają łyżkę w szklance
z herbatą. Chcąc sprawdzić Stirlitza, zaprosił go na herbatę. Stirlitz wsypał
> cukier do szklanki, zamieszał, wyjął łyżeczkę, położył ją na spodeczku, po
czym pokazał Ormusiowi język i zniknął he he he.Re: ciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowieIP: *.monlib.vic.gov.au
Gość: Monash 19.02.05, 03:27 zarchiwizowanyA jak sie dowie, to zaraz doniesie do opowiednich wladz!
Re: SYMPATYCZNY? Nope. ŁASKAWY, MIŁOŚCIWY, MIŁOSIIP: *.dyn.optonline.net
Gość: Keller special 24.01.05, 12:14 zarchiwizowanyучастливо = sympathetic
милостивейше = gracious
Regarding Kagan's regardless post forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?
f=44&w=19569223&a=19797407
--
Боже, Царя храни!
SYMPATYCZNY? Nope. ŁASKAWY, MIŁOŚCIWY, MIŁOSIERNY - prawdziwystarywiarus 06.09.04, 15:44
- WARIAT, WARIAT WISLA SIE PALI - stary_ormowiec 06.09.04, 17:16
- Fajnie - gratiti 06.09.04, 17:36
- Marta Stewart, diva miłosiernego życia? - nadszyszkownik.kilkujadek 06.09.04, 18:13
- Miłosierne [gracious] USA, znieś nam łaskawie wizy - Gość: mercy 06.09.04, 20:32
- Tak czy owak... - Gość: kilkujadek 06.09.04, 21:54
- Sympatyczna to pani Krysia z turnusu trzeciego ;)) - Gość: __puczio puczio__ 06.09.04, 22:16
- Pieniacz - skrynszot 06.09.04, 22:23
- Re: Pieniacz - Gość: милостивейше 06.09.04, 23:08
- 6 senses of sympathetic - Gość: kontrabasista 06.09.04, 22:24
- Bałwanku.... - nadszyszkownik.kilkujadek 06.09.04, 23:10
- No to se doczytaj, niedojadku niedoczytku niedowia - Gość: Гласность 06.09.04, 23:23
- No i...? - nadszyszkownik.kilkujadek 06.09.04, 23:37
- nkawudzista nie rozumie - skrynszot 06.09.04, 23:41
- Dokształt analfabety skrynszota - Gość: NKWD-zista 06.09.04, 23:57
- Re: No i...? - Gość: gracious charity 06.09.04, 23:46
- nkawudzisto nie masz argumentow? - skrynszot 06.09.04, 23:48
- O sympatyczny Boże, zachowaj sympatycznego króla - Gość: Гласность 06.09.04, 23:53
- Zapraszamy do Mariott: - Gość: kilkujadek 07.09.04, 02:01
- Re: Zapraszamy to a root beer stand - Gość: pudło hotelowe :)) 07.09.04, 21:55
- Niemiłosierny inglysz MarRiotta he he he - filipek.us 16.09.04, 00:59
- No dobra, rozwiązanie zagadki... - nadszyszkownik.kilkujadek 17.09.04, 03:18
- dokształć się, kilkudajku, zanim znów dasz doopy - Gość: poza literówką 17.09.04, 11:12
- Re: dokształć się, kilkudajku, zanim znów dasz do - nadszyszkownik.kilkujadek17.09.04, 14:08
- Czy przestałeś już bić swoją żonę, kilkudajku? - filipek.us 18.09.04, 02:21
- dokształć się, gapo, zanim znów dasz doopy - filipek.us 18.09.04, 03:11
- PS. - nadszyszkownik.kilkujadek 17.09.04, 15:30
- Re: PS piszemy bez kropy. - filipek.us 18.09.04, 03:18
- Re: dokształć się, kilkudajku, zanim znów dasz do - nadszyszkownik.kilkujadek17.09.04, 14:08
- No dobra, wpienia mnie takie "rozwiązanie" zagadki - filipek.us 25.09.04, 17:54
- dokształć się, kilkudajku, zanim znów dasz doopy - Gość: poza literówką 17.09.04, 11:12
- No dobra, rozwiązanie zagadki... - nadszyszkownik.kilkujadek 17.09.04, 03:18
- Zapraszamy do Mariott: - Gość: kilkujadek 07.09.04, 02:01
- O sympatyczny Boże, zachowaj sympatycznego króla - Gość: Гласность 06.09.04, 23:53
- nkawudzisto nie masz argumentow? - skrynszot 06.09.04, 23:48
- nkawudzista nie rozumie - skrynszot 06.09.04, 23:41
- No i...? - nadszyszkownik.kilkujadek 06.09.04, 23:37
- No to se doczytaj, niedojadku niedoczytku niedowia - Gość: Гласность 06.09.04, 23:23
- Pieniacz - skrynszot 06.09.04, 22:23
- Sympatyczna to pani Krysia z turnusu trzeciego ;)) - Gość: __puczio puczio__ 06.09.04, 22:16
- Tak czy owak... - Gość: kilkujadek 06.09.04, 21:54
- God Save Our Sympatyczna Queen - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 01:28
- Re: God Save Our Sympatyczna Queen - Gość: kilkujadek 07.09.04, 02:02
- Re: God Save Our Sympatyczna Queen - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 02:31
- Wiarusina! Halo! Gdzie jestes? - skrynszot 07.09.04, 02:31
- Re: God Save Our Sympatyczna Queen - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 02:31
- Fixing A Hole? - nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:00
- Fixing A Hole? Dilligently. - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:05
- Może załóż inny wątek...? - nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:16
- Re: Może załóż inny wątek...? - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:23
- Re: Może załóż inny wątek...? - nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:40
- Re: Może załóż inny wątek...? - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 04:45
- Re: Może załóż inny wątek...? - Gość: Monash 19.02.05, 03:26
- Re: Może załóż inny wątek...? - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 04:45
- Re: Może załóż inny wątek...? - nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:40
- Re: Może załóż inny wątek...? - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:23
- Może załóż inny wątek...? - nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:16
- Fixing A Hole? Dilligently. - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:05
- Fixing A Hole? - nadszyszkownik.kilkujadek 07.09.04, 03:00
- Re: God Save Our Sympatyczna Queen - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 02:31
- WARIAT, WARIAT WISLA SIE PALI - skrynszot 07.09.04, 02:07
- Re: skrynszot - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 03:32
- Re: God Save Our Sympatyczna Queen - Gość: kilkujadek 07.09.04, 02:02
- Miłosierne [gracious] USA, znieś nam łaskawie wizy - Gość: mercy 06.09.04, 20:32
- Rozsądek powoli przesącza sie na powierzchnię - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 06:02
- WARIAT, WARIAT WISLA SIE PALI - stary_ormowiec 07.09.04, 06:08
- Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strzelasz - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 06:28
- Re: Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strz - Gość: wadera 17.09.04, 14:26
- Re: Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strz - filipek.us 18.09.04, 03:20
- ciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowie - skrynszot 18.09.04, 03:21
- Re: ciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowie - Gość: Stirlitz 18.09.04, 03:30
- Re: ciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowie - Gość: Monash 19.02.05, 03:27
- Re: ciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowie - Gość: Stirlitz 18.09.04, 03:30
- ciiiiii nie tak glosno bo wiarus sie dowie - skrynszot 18.09.04, 03:21
- Re: Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strz - filipek.us 18.09.04, 03:20
- Re: Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strz - Gość: wadera 17.09.04, 14:26
- Ormuś, czym bedziesz chodził, w stopę se strzelasz - prawdziwystarywiarus 07.09.04, 06:28
- WARIAT, WARIAT WISLA SIE PALI - stary_ormowiec 07.09.04, 06:08
- Re: SYMPATYCZNY? Nope. ŁASKAWY, MIŁOŚCIWY, MIŁOSI - Gość: Keller special 24.01.05, 12:14
- Do tow. Wiarusa - Gość: Stolzman 25.01.05, 11:05
- Re: Do tow. Wiarusa - prawdziwystarywiarus 25.01.05, 11:10
- Re: Do tow. Wiarusa - Gość: fmw 26.01.05, 02:48
- Re: Do tow. Wiarusa - prawdziwystarywiarus 25.01.05, 11:10
- Do tow. Wiarusa - Gość: Stolzman 25.01.05, 11:05
- Re: SYMPATYCZNY? Nope. ŁASKAWY, MIŁOŚCIWY, MIŁOSI - Gość: wiarus 09.02.05, 09:19
- kagan liczy tylko na tfoja laske, tfu, - 1milosierny 19.02.05, 00:33
- Re: kagan liczy tylko na tfoja laske, tfu, - Gość: Monash 19.02.05, 03:24
- Re: SYMPATYCZNY? Nope. ŁASKAWY, MIŁOŚCIWY, MIŁOSI - Gość: Monash 19.02.05, 03:23
- kagan liczy tylko na tfoja laske, tfu, - 1milosierny 19.02.05, 00:33
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
Komentować mogą jedynie zalogowani użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
Do komentarza wstawiamy hiperłącze w postaci
<a href="http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub jakąś frazę</a>
→ tutaj więcej szczegółów