rząd się zawsze wyżywi

Tacy ludzie jak Mieczysław Rakowski, który jest powszechnie uznawany za ojca obecnego stanu rzeczy (on to wszystko zaplanował) jeszcze dobrze pamiętają jak zabito komunistę Caucescu i jego żonę w Rumunii. Telewizja pokazała to tak obrazowo, że trudno o tym zapomnieć. Tak jak Caucescu i jego żona święcie wierzyli, że to co robili, było dobre dla Rumunii, podobnie myślą postkomuniści w Polsce, którzy nigdy w gospodarce wolnorynkowej nie żyli, nie pracowali i nie inwestowali. A więc maja oni podobnie jak Caucescu ograniczone pole widzenia i jedynym ich celem jest finansowe zabezpieczenie na jedno pokolenie lub dwa. Ale w międzyczasie - ich zdaniem - tylko oni maja rację, reszta Polaków to ludzie znikąd lub oszołomy bez pomysłów dla Polski.

Plan Balcerowicza był zaakceptowany przez Mieczysława Rakowskiego jeszcze w 1989 roku - czego nie wiemy my Polacy, wie o tym zagranica. Opis tego, co było zaplanowane dla Polski można znaleźć na stronach "David Icke - Tell the Truth!". Żydowski spekulant George Soros przekonał Mieczysława Rakowskiego o swoich planach dla Polski obiecując, że w zamian za prywatyzację jego (Żydzi) ludzie wykupią zakłady przemysłowe w Polsce. Natomiast w celu, aby to było akceptowalne przez społeczeństwo przekazano władzę rządom "Solidarności" skorumpowanym podczas pijackich porozumień "okrągłego stołu" w Magdalence. Komuna od dawna nie chciała mieć żadnej odpowiedzialności za polski przemysł i robotników, ani nie miała doświadczenia jak prowadzić takie zakłady w sytuacji wolnorynkowej. A wiec sztucznie zaniżono ich wartość do szybkiej i tajnej prywatyzacji, a jednocześnie utrzymywano stały kurs dolara by dzięki spekulacji pieniądzem można było te zakłady „wykupić”. Udekomuna nigdy nie tworzyła praw, aby Polsce było lepiej - zawsze tworzyli prawo, aby mogli więcej ukraść.

Ta sama polityka jest kontynuowana do dzisiaj, tyle, że obecnie zostało mniej do ukradzenia, ale teraz - po tym jak tyle zostało rozkradzione - potrzeba postkomunistom czasu na stabilizację. Ale budowanie kapitalizmu bez kapitału, który już został rozkradziony, to tak jak nalewanie z pustego z próżne i to jest dylemat rządu Millera. I tylko w celu, aby mieć więcej czasu na rządzenie, potrzebna jest roszada ministrów i telewizyjny argument "za i przeciw", który jest już nadawany.

Dodajmy do tego zbrojne ramię Millera - "Samoobronę", która też się kosmetyzuje z pomocą postkomunistów, i wielu łatwowiernych Polaków znowu będzie myślało, że wieje wiatr zmiany na lepsze. A jedyny Wiatr to ten, który został powołany przez Millera aby sprzedać resztki III RP Zjednoczonej Europie w zamian za ochronę własnej skóry.

Jerzy Urban jako rzecznik Komuny powiedział kiedyś, że "rząd się zawsze wyżywi" - to prawda, nawet jak przyjdą Niemcy ze swoim kapitałem aby przejąć Polskę, zawsze znajdą się wśród postkomunistów folksdojcze, którzy już mają z tym dwa do trzech pokoleń praktyki. Tak jak ich ojcowie służyli Rosji tak teraz jak chorągiewka pójdą z Wiatrem z Zachodu.
rząd się zawsze wyżywi