poniedziałek, 26 maja 2008

on
Latkowski o Lichockim: "W wywiadzie dla Dziennika mówiłam dlaczego coraz trudniej mi się zebrać do pisania, jednym z powodów jest wątpliwa wiarygodność mediów na które jestem skazana.

Jako blogerka jestem skazana na wiadomości z trzeciej ręki. Bo najpierw jakiś polityk lub ktoś sprzedaje temat dziennikarzowi, potem on filtruje to przez swoje poglądy i interesy swojej gazety, a na końcu ja to mam komentować?! Jaki jest sens, by komentować coś, co umoczonemu do cna redaktorowi C. z pewnej gazety sprzedał jakiś oficer WSI? Mam to na poważnie analizować? Czasami więc łapię się na tym, że to nie ma sensu."

1 Komentarze:

  1. Dublin nie Lublin - oranje.salon24.pl: "Mój Boże - z nieograniczonymi możliwościami regeneracji bezinteresownego skurwysyństwa właściwymi wielu Polakom, bez kantara, bez przywódcy, bez wizji, z 'jakoś to będzie' przewodzenie takiej hałastrze wymaga zaślepionej głupoty albo grubego cynizmu."

    OdpowiedzUsuń

Komentować mogą jedynie zalogowani użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
Do komentarza wstawiamy hiperłącze w postaci
<a href="http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub jakąś frazę</a>
tutaj więcej szczegółów