czwartek, 2 września 2004

on
3 do 15 lat więzienia: "audycje RWE transmitowane były w publicznych radiowęzłach. Tylko w marcu i kwietniu 1953 r. odnotowano w Polsce siedem tego rodzaju przypadków.

Słuchanie radia - zbrodnią

Działo się tak pomimo tego, że konsekwencje słuchania "Wolnej Europy" bywały - w owych latach - naprawdę poważne. To właśnie przeciwko takim, jak wspomniane powyżej praktykom skierowany był art. 2 uchwalonej w dniu 29 XII 1950 r. Ustawy o Obronie Pokoju, zgodnie z którym "zbrodnią przeciwko pokojowi" zagrożoną karą od 3 do 15 lat więzienia (a także konfiskatą całego majątku) było m.in. "ułatwianie szerzenia propagandy prowadzonej przez ośrodki prowadzące kampanię podżegania do wojny". Taką właśnie "propagandę" uprawiały - zdaniem ówczesnych władz - rozgłośnie zachodnie (a więc BBC "Głos Ameryki" czy - wreszcie - RWE) nadające w języku polskim. Pisał o tym m.in. popularyzator ówczesnego "prawa" Henryk Chmielewski:

"Zbrodnią przeciwko pokojowi będzie również ułatwianie słuchania propagandowych audycji radiostacji imperialistycznych przez użyczanie do słuchania takich audycji posiadanego aparatu, tym bardziej zaś przez organizowanie takich audycji, zapraszanie sąsiadów na słuchanie radia imperialistycznego itp. Surowa, bliska górnej granicy zakreślonej w ustawie kara (15 lat) będzie właściwym środkiem wychowawczym".

Setki osób, które tylko za słuchanie "Wolnej Europy" trafiły do obozów pracy lub zostały skazane na karę więzienia przekonało się, że nie są to żarty.

"Mówi Józef Światło"

Masową popularność Rozgłośnia Polska RWE zdobyła po raz pierwszy wiosną 1954 r. Stało się to za sprawą słynnych audycji opatrzonych wspólnym tytułem "Mówi Józef Światło", bohaterem których był zbiegły na Zachód wysoki funkcjonariusz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, płk Józef Światło. Ujawnianych przez niego informacji o kulisach aparatu terroru, a także o życiu partyjnych elit z zapartym tchem słuchała cała Polska. Słuchali ich także - zapewne z przerażeniem - oskarżani przez niego partyjni notable.

"

0 Komentarze:

Prześlij komentarz

Komentować mogą jedynie zalogowani użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
Do komentarza wstawiamy hiperłącze w postaci
<a href="http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub jakąś frazę</a>
tutaj więcej szczegółów