sobota, 30 kwietnia 2005

on
Wesołemu towarzystwu czas umilały panienki: "Na początku lat 90. politycy ciągnęli do nowobogackich jak do miodu. Wtedy nie rozumieli jeszcze, że biznesmeni nie płacą za nich rachunków w restauracjach bezinteresownie, że kiedyś przyjdą "po ustawę". - Pokazywanie się w gronie asów biznesu było modne, oni sami zresztą byli traktowani z wielkim szacunkiem za to, że potrafili urzeczywistnić w naszej przaśnej rzeczywistości amerykański mit kariery od pucybuta do milionera - tłumaczy prof. Ciupak."

0 Komentarze:

Prześlij komentarz

Komentować mogą jedynie zalogowani użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
Do komentarza wstawiamy hiperłącze w postaci
<a href="http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub jakąś frazę</a>
tutaj więcej szczegółów