czwartek, 6 kwietnia 2006

on
Emigracja 2006 - Tygodnik Polityka: "Gdy znajdzie się teraz w Polsce i siada z Polakami do dyskusji, zawsze prowadzą one podobnym szlakiem. Nie może znieść polskiej małostkowości, rozmów, które prowadzą wyłącznie do tego, by udowodnić, że ma się rację. A już szczyt irytacji, opowiada, wywołuje u niego typowy polski popis: „Nieważne, że nie mam pojęcia o czym mówię, ważne, żeby wyszło, że to ja mam rację”.

W trakcie wizyt w kraju nieprzyjemne odczucia mają nawet fizyczny wymiar. Pojawia się coś w rodzaju klaustrofobii: ktoś, kto całe lata marzył, by wreszcie zobaczyć własne miasto Białystok, po kilku dniach brał taksówkę do Warszawy. Ktoś inny, pod pretekstem pilnej pracy, chował się przed polską rodziną i obdzwaniał z komórki wszystkich bliższych i dalszych znajomych z Manhattanu."

0 Komentarze:

Prześlij komentarz

Komentować mogą jedynie zalogowani użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
Do komentarza wstawiamy hiperłącze w postaci
<a href="http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub jakąś frazę</a>
tutaj więcej szczegółów