PRAWĄ STRONĄ - ZDUŃSKOWOLSKI KWARTALNIK PRAWICOWY - KWIECIEŃ 2005:
"Według prof. Staniszkis budowa kapitalizmu politycznego w Polsce rozpoczęła się już w połowie lat 80, kiedy to komunistyczni działacze młodzieżowi, młodzi ekonomiści partyjni i wybijający się oficerowie służb specjalnych byli wysyłani przez władze partyjne na Zachód, by na tamtejszych uczelniach przygotowywać się do rządzenia krajem po podzieleniu się władzą z opozycją ( co już wtedy było planowane ). To wówczas za granicą uczyli się: Oleksy, Rosatti, Kołodko, Olechowski, Balcerowicz i Jaskiernia. Pierwsza faza budowy kapitalizmu politycznego trwała od połowy lat 80 do 1989 roku. W okresie tym przesuwano kapitał z sektora państwowego do rąk prywatnych, korzystając m.in. z podwójnego statusu dyrektorów firm państwowych będących jednocześnie szefami spółek doczepionych do państwowego przedsiębiorstwa. Prywatyzowano też majątek organizacji politycznych i społecznych. W ostatniej fazie tego etapu ( 1987-1989 ) władze przygotowywały instytucje tzw. "miękkiego finansowania", jak banki obsługujące wybraną grupę klientów, fundacje czy słynny już FOZZ. Instytucje te miały ułatwić firmom nomenklaturowym przetrwanie polityki stabilizacyjnej lat 1989-1991. W latach 1990-1992 uprzywilejowane warunki funkcjonowania polegały przede wszystkim na indywidualnych kontaktach w aparacie państwa, pozwalających np. na dostęp do licencjonowanej grupy eksporterów z uprzywilejowanym kursem wymiany czy dostęp do niżej oprocentowanych kredytów dewizowych. Trzecia faza budowy kapitalizmu politycznego ( 1993-1996 ) to walka o wyłączny dostęp do instytucji obniżających koszty transakcyjne i ryzyko działalności ( gwarancje eksportowe i kredytowe ) oraz przekazywanie zadań państwa agendom komercyjnym, które w słabo kontrolowany sposób rozdysponowują pieniądze publiczne. Wg. prof. Staniszkis w 1997 roku rozpoczęła się czwarta faza charakteryzująca się walką o kontrolę nad strumieniami kapitału, szczególnie tego, który powstaje po reformie systemu ubezpieczeń. Wszystkie te patologie powodują wg. Staniszkis, że w kraju nie może ukształtować się nowa klasa średnia, ale powstała tzw. "klasa transferowa", inaczej ludzie nie rozumiejący i nie respektujący zasad etyki publicznej, bądź stawiający wyżej swój prywatny interes. Wzbogacający się nie inwencją techniczną i podnoszeniem wydajności, ale przy pomocy spekulacji i akcesu do środków decyzyjnych. Ludzie ci niszczą po drodze państwo i zmniejszają szansę udanej transformacji Polski.
Prof. Staniszkis bardzo krytycznie ocenia też działający w kraju obcy kapitał. Twierdzi, że nie tworzy on łańcuchowej reakcji rozwoju naszej gospodarki i nowych technologii, nie jest też nastawiony na eksport, ale w dużym stopniu kreuje deficyt obrotów bieżących poprzez import kooperacyjny. W ten sposób kapitał zagraniczny utrzymuje miejsca pracy w swoich krajach, w Polsce natomiast tworzy dla siebie rynek zbytu, sprowadzając konieczne komponenty ze swoich macierzystych krajów. Przyjęty w Polsce model inwestycji zewnętrznych to głównie montowanie wyrobów z części i podzespołów sprowadzanych z Zachodu, z krajów macierzystych inwestorów. Na ten import nakłada się dodatkowo niepotrzebny import towarów konsumpcyjnych, które wypierają produkcję krajową. Jadwiga Staniszkis trafnie zauważa, że kapitał zagraniczny w Polsce z reguły wprowadza do nas produkcję wyrobów w ostatniej fazie "życia technologicznego", czyli wyrobów, których się już nie udoskonala, nie przeznacza na eksport, tylko na rynek krajowy."
PRAWĄ STRONĄ - ZDUŃSKOWOLSKI KWARTALNIK PRAWICOWY - KWIECIEŃ 2005
on
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
Komentować mogą jedynie zalogowani użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
Do komentarza wstawiamy hiperłącze w postaci
<a href="http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub jakąś frazę</a>
→ tutaj więcej szczegółów