czwartek, 5 sierpnia 2004

on
Forum Tygodnika "NIE" :: Zobacz temat - czy to jeszcze Lew?:

"mohawk napisał:
...A nasze przekaziory z uporem maniaka mówią o fałszowaniu ....


I specjalnie mnie nie zaskoczyły. Byłem prawie pewny, że komentarze będą takie jakie są. Przewidywalność reakcji "przekaziorów" jest tak duża, że sam napisałbym identyczne komentarze znając "totalitarny" sposób myślenia i "specyficzną" logikę ich autorów. Trochę zaskoczyły mnie jednak graniczące z paniką komentarze Nałęcza. Próbka "złotych" myśli marszałka za GW w artykule "Lub czasopisma" umorzone ;

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,2195099.html

Cytat:
...Najbardziej oburzające jest to, że ten wątek to była furtka do wyjaśnienia całej afery Rywina. Była na to szansa, gdyby prokuratura postawiła zarzuty. Bo wiadomo, że żadna z tych osób z pokoju nie miała osobistego interesu, by ingerować w ustawę.
Pozostając bezkarne, nie chciały odsłonić ręki, która nimi kierowała. Zagrożone karą, mogły zacząć mówić. Prokuratura dobrowolnie zrezygnowała z tej szansy, zatrzasnęła furtkę...


Skąd u Nałęcz taka znajomość specyficznych zmiękczjących "metod śledczych" ?. Jak z dobrej szkoły Feliksa Edmundowicza. Sądzę, że Nałęcz z taką znajomością rzeczy spokojnie mógłby znaleźć ztrudnienie u "Wuja Sama" w Abu Gharib.
Aktywność Nałęcza w "przekaziorach" w sobotę i niedzielę była zadziwiająca. Cokolwiek włączyłem to Nałęcz - radio, telewizja, gazety. Z obawą otwierałem lodówkę podejrzewając, że ujrzę tam ględzącego Nałęcza. Oczywiście wszędzie ta sama melodia. Sądząc po tej "panice" to chyba powoli do Nałęcza dociera, że jako "główny pościgowiec" może zebrać największe baty i stąd jego wyprzedzające działania.

Ostatnio zmieniony przez Haszszu dnia Nie Lip 25, 2004 10:34 pm, w całości zmieniany 1 raz

0 Komentarze:

Prześlij komentarz

Komentować mogą jedynie zalogowani użytkownicy z podwyższonym stopniem anonimowości. Anonimy niskiego stopnia nadal odbieram na priva, ale ich nie publikuję ze względu na hasbarę schetyniątek.
Można tu użyć niektórych znaczników HTML, takich jak <b>, <i>
"Przepis" na aktywny link w komentarzu (dla niezorientowanych):
Do komentarza wstawiamy hiperłącze w postaci
<a href="http://poprawczak.blogspot.com/2013/04/anonimowe-komentowanie.html">tu wstawiamy tytuł linkowanego utworu lub jakąś frazę</a>
tutaj więcej szczegółów